Zanim siądziemy do wigilijnego stołu…

           Dziękuję Wam za ten rok! Był niezwykły, pełen wrażeń, nowych spotkań, inspiracji i wyzwań. Dostarczył mi wielu emocji. Gdy 12 miesięcy temu zaczynałam pisać, miałam mnóstwo obaw i wątpliwości. Patrząc wstecz, była to jedna z moich najlepszych decyzji. Ten rok pozwolił mi rozwinąć się bardzo na wielu płaszczyznach, również w dziedzinach, o których nigdy wcześniej nawet nie myślałam. Teraz wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych, że jeśli bardzo czegoś chcemy, jesteśmy w stanie to osiągnąć. Co więcej, możemy to pogodzić z życiem rodzinnym i różnymi obowiązkami, choć czasem zmęczenie i bieg przez codzienność chichoczą nam złośliwie nad głową. Jestem szczęśliwa, że mam to swoje małe miejsce i do mnie zaglądacie. Dostaję od Was coraz więcej miłych sygnałów, że to, co robię jest potrzebne, że znajdujecie tu inspiracje dla siebie lub po prostu lubicie wpaść z kawą poczytać. To dla mnie ogromna satysfakcja!

Niezależnie od tego gdzie i jak spędzacie Święta, niech będzie to czas magiczny i wyjątkowy, razem z tymi, których kochacie. Życzę Wam także, aby Nowy Rok 2018 dał Wam odwagę do spełniania marzeń, które do tej pory (z różnych powodów) lądowały gdzieś w kącie porzucone.

Ściskam i zostawiam kilka moich świątecznych kadrów.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Do zobaczenia w Nowym Roku!

Jeśli jeszcze nie jesteście ze mną na Facebooku, to gorąco Was zachęcam: KLIK.

Możecie dołączyć do mnie również na Instagramie!

Będzie mi bardzo miło ?