Czekałam na ten marzec: na pierwsze promienie słońca, wiosenne spacery i na swoje urodziny w rodzinnym gronie.

Nikt z nas nawet nie przypuszczał, że nie będziemy mogli wychodzić z domu, że Święta Wielkanocne spędzimy z dala od bliskich i tak bardzo będziemy drżeć o swoje zdrowie i przyszłość. Mam wrażenie, że cały świat stanął w miejscu, jakby właśnie tego mu było trzeba…

Chwili refleksji, bycia razem tu i teraz, pochylenia się nad tym, co najważniejsze w życiu.

Natura teraz łapie oddech.

 

[pinit]

 

Muszę tutaj dodać, że pierwsze dwa tygodnie, czyli czas gdy do wszystkich dotarło, że ta sytuacja nie skończy się szybko, były dla mnie bardzo trudne, bo kompletnie nie mogłam się odnaleźć!

Dlatego milczałam, bo ciągle wydawało mi się, że pisanie o wnętrzach to jakaś błahostka, coś, czym nie chcecie się zajmować, że myśli nas wszystkich krążą zupełnie gdzie indziej. Sama czułam się przytłoczona nadmiarem informacji i niechętnie zaglądałam na przykład na Instagram.

W pewnym momencie to się zmieniło. Przestawiłam swoje myślenie z “czemu nas to spotkało”, “co teraz zrobimy”, na “ok, trzeba zająć się tym, co sprawia nam radość, działać, małymi krokami, nie poddawać się, bo nie mogę pozwolić, aby miesiąc, czy dwa tej wyjątkowej sytuacji zaprzepaściły chociażby miesiące pracy nad sklepem!

Jak wiecie, ja bardzo lubię spędzać czas w domu. To, co aktualnie powoduje u mnie niepokój, to niepewność całej sytuacji i powracające w myślach pytania: ile będzie trwał ten stan rzeczy i jak będzie wyglądał świat po koronawirusie…?

Nikt jednak nie udzieli nam na razie na nie odpowiedzi, dlatego na tyle, na ile możemy starajmy się wykorzystać czas, który został nam podarowany.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie jesteśmy w tej samej sytuacji- nie każda z nas może pracować z domu, nie każda ma ogródek, czy chociażby balkon, żeby swobodnie przewietrzyć głowę i odgonić złe myśli. Nie każda z nas może też powiedzieć, że ma teraz więcej czasu, bo przecież doszła nam jeszcze szkoła w domu i inne obowiązki.

Dlatego nie traktujcie proszę moich propozycji jako czegoś, co koniecznie trzeba zrobić, ale bardziej jako wskazówki. Chcę pokazać Wam, jak ja radzę sobie z obecną sytuacją, co robię, żeby lepiej się poczuć i nie myśleć ciągle o tym, co powoduje u mnie spadek nastroju.

No dobrze, tak więc w pierwszej kolejności (poza domowo-rodzinnymi obowiązkami) postanowiłam skupić się na drobnych, nawet najmniejszych czynnościach, które sprawiają mi radość.

Spytacie, jak znaleźć na nie czas?

W moim przypadku, dobrze działa przede wszystkim oddzielenie pracy od domu. Pracuję w wyznaczonych godzinach, zawsze przy biurku (nigdy w łóżku i w piżamie!), a po skończonej pracy chowam laptop do torby.

Pomocne będzie zrobienie planu dnia, w który wpiszemy zajęcia, na których nam zależy. Ja na przykład co dwa dni o 20tej tańczę zumbę z moim synem. Stało się to naszym zwyczajem, sposobem na wspólne spędzenie czasu, który bardzo lubimy. Córka wtedy już śpi, a mąż ma godzinę tylko dla siebie.

Mam też swoje drobne rytuały, takie jak ścielenie łóżka, poranna kawa zanim wszyscy wstaną, śniadanie, które przygotowuje dla mnie mąż, wyznaczony czas na wieczorny relaks tylko we dwoje albo samemu, gdy czujemy, że tego nam trzeba. Te drobne czynności sprawiają, że czuję się bezpieczniej.

I w sumie teraz myślę, że taka organizacja niewiele się różni od tego, jak funkcjonujemy w  “normalnej’ rzeczywistości. Podstawą jest komunikacja, zrozumienie potrzeb innych domowników, wyrozumiałość, kompromis.

No dobrze, przejdźmy zatem do konkretnych pomysłów na spędzenie czasu! Mam nadzieję, że zainspiruję Was i znajdziecie coś dla siebie wśród moich propozycji!

 

SIĘGNIJ PO APARAT FOTOGRAFICZNY, ALBO ĆWICZ ROBIENIE FAJNYCH ZDJĘĆ TELEFONEM

Dni są już dłuższe, a Ty siedzisz w domu, więc odpada Ci argument, że nie masz kiedy, bo gdy wracasz z pracy, to jest już ciemno. A zatem ćwicz robienie zdjęć, uwieczniaj chwile, które są teraz wyjątkowe, bo jesteście razem 24h na dobę. Mam tu na myśli te najzwyklejsze momenty, jak wspólne pieczenie ciasta, czy wygłupy z dziećmi. Może wyjść z tego bardzo fajny reportaż!

 

Miejsca w sieci, które polecam:

Dominika Dzikowska – w prosty sposób tłumaczy zawiłości fotografii

Magdalena Mizera – wie wszystko o jasnych zdjęciach

Kasia Tajcher– z nią Lightroom to pikuś!

 

PRZEGLĄDNIJ KSIĄŻKI

Spokojnie, niczego nie każę Ci wyrzucać!

Przede wszystkim, odkurz je.

Dokonaj selekcji, bo być może w Twojej biblioteczce znajdują się egzemplarze, którymi możesz podzielić się z innymi, które już przeczytałaś i nie będziesz do nich wracać. Ja zrobiłam ostatnio taki porządek z książkami dzieci i mam cały stos pozycji, które chciałabym przekazać innym dzieciaczkom. Odkurzyłam też książki na regale w dużym pokoju i zrobiłam miejsce na dwa kolejne albumy, które właśnie zamówiłam.

 

POSPRZĄTAJ MIEJSCA, DO KTÓRYCH DAWNO NIE ZAGLĄDAŁAŚ

Chyba wszyscy rzucili się w wir mycia okien i remontów, ale ja dziś namawiam Cię do zrobienia solidnego przeglądu szaf, szuflad i różnych kątów, do których nie masz czasu zazwyczaj zajrzeć. To właśnie te miejsca tworzą bałagan, z którym trudno się uporać, gdy więcej się nagromadzi (wiem coś o tym!). Ja robię teraz właśnie takie porządki, ale małymi krokami, nie na hura, bo wtedy cała sytuacja zaczyna mnie przytłaczać i denerwować. Uczucie ogarniętej przestrzeni daje mi dużą satysfakcję, w takich pomieszczeniach lepiej się pracuje i oczywiście później łatwiej się je sprząta.

 

 

ZADBAJ O SWOJĄ SKÓRĘ

Nie będzie lepszego czasu na chodzenie non stop bez makijażu, a więc to najlepszy moment na wszelkiego rodzaju domowe zabiegi, na które zwykle nie miałaś czasu, bo padałaś z nóg! Ja spędzam teraz więcej czasu wieczorem w łazience- staram się bardziej zadbać o skórę i włosy, których stan po zimie nie jest najlepszy, a na szybką wizytę u fryzjera na razie nie ma co liczyć…

Polecam Wam firmy, których kosmetyki używam od jakiegoś czasu:

O!figa-naturalne kosmetyki w których jest miłość, pasja i młodość 

Stara Mydlarnia– naturalne kosmetyki do kompleksowej pielęgnacji

Naturplanet– mam stąd serum z kwasem hialuronowym, polecam!

 

WSPÓLNE CZYTANIE

Jeśli zwykle każdy z was osobno sięga po książki, albo jedno z was czyta, a drugie zasiada przez telewizorem, może pora na odmianę? Wspólne czytanie z dziećmi lub z mężem (gdzie każdy sięga po inną książkę, ale jednak spędzamy ten czas razem), może być fajnym sposobem na wieczór, początkiem ciekawej konwersacji. Ja ostatnio zakupiłam sobie dwa nowe albumy wnętrzarskie, które uwielbiam! Serio, wolę nowy album niż nową torebkę! 🙂 Napiszcie, gdzie Wy zaopatrujecie się w książki?

Enbook– sklep internetowy z anglojęzycznymi książkami, który prowadzi mała, rodzinna firma

 

PRZEMYŚL NA CO I JAK WYDAJESZ SWOJE PIENIĄDZE

Odnoszę wrażenie, że każdy z nas myśli teraz niepewnie o przyszłości, być może będziemy dwa razy zastanawiać się nad każdą wydaną złotówką? Nie ulega jednak wątpliwości, że ludzie będą kupować! Zrób listę małych lokalnych sklepów, które sprzedają teraz online albo u których mogłabyś zaopatrywać się w przyszłości. Może kupisz teraz kwiaty z dowozem do domu u lokalnego hodowcy, albo kosmetyki do włosów od znajomej fryzjerki, która nie może teraz wykonywać swojego zawodu? Pomyśl o tych, którym w obecnej sytuacji wiedzie się najgorzej, jak możesz im pomóc? Rozsądne zakupy to wsparcie właśnie dla lokalnych biznesów!

 

KURSY ONLINE I EBOOKI

Być może kupiłaś kiedyś kurs online i nie zdążyłaś nawet do niego zajrzeć? A może pobrałaś darmowy e-book z myślą, że siądziesz do niego w weekend i ta chwila wcale nie nadeszła? Zawsze jest dobry czas na zdobywanie wiedzy, a zatem sięgnij do tych miejsc, w których możesz ją zdobyć w interesującej Cię dziedzinie i zrób coś dla siebie! 

Oto kilka miejsc, w których znajdziesz wartościowe kursy i ebooki, z różnych dziedzin:

Ola z Wild Rocks – dla tych, którzy chcą rozwijać swoje konto na Instagramie

Ola z Collage blog– dla tych, którzy chcą zgłębiać wiedzę o kolorach

Kasia z Worqshop– dla tych, którzy tworzą treści w internecie i chcą robić to lepiej

Ola Pani Swojego Czasu– dla kobiet, które chcą nauczyć się zarządzać swoim czasem i uwielbiają    akcesoria papiernicze 

A jeśli interesują Cię tematy wnętrzarskie i chcesz nauczyć się dekorować jak profesjonalistka, zapraszam Cię do pobrania mojego darmowego e-booka Lekcja Dekorowania, o tutaj:

 

Myślę, że najlepsze co teraz możesz dać twórcom, to Twój czas, komentarz na blogu, udostępnienie na Facebooku, czy Insta Stories- serio, to działa, w ten sposób możemy dotrzeć do kolejnych czytelników i osób zainteresowanych naszą ofertą! 

Inne fajne miejsca w sieci, sklepy, polskie marki, gdzie lubię zaglądać to:

Agnieszka Kudela– piękna, inspirująca, założycielka Wytwórni Ślubów i twórczyni plannerów

Angels of Rock– wyjątkowe, świetnej jakości ubrania dla kobiet i dziewczynek, szyte u nas nad Bałtykiem

Kajo Jewels– jeśli lubicie modne akcesoria i biżuterię, zajrzyjcie do Oli, która wymiata w tym temacie!

Ela4home– pomaga ładniej mieszkać, a dokładniej mówiąc spełni Wasze wnętrzarskie zachcianki (lustro ze zdjęcia powyżej zrobiła dla mnie właśnie Ela!)

Creative Boutique Home– Agnieszka tworzy piękne dodatki do wnętrz inspirowane stylami coastal, farmhouse i boho

Pro-Be– piękne ubrania wierzchnie idealne na polską aurę 

 

W komentarzach koniecznie wrzućcie miejsca, do których Wy zaglądacie! Możecie też śmiało polecić wasze sklepy i blogi, dajcie się poznać!

Lecimy dalej!

 

ZRÓB PORZĄDEK W KOMPUTERZE

Tak z ręką na sercu, jak często robisz przegląd zdjęć na komputerze i w telefonie? Albo kiedy ostatni raz zrobiłaś porządek na swojej poczcie e-mail? Oto nadeszła pora na rozprawienie się z nadmiarem i w tej kwestii! Twój komputer Ci za to podziękuje 🙂

 

WŁĄCZ MUZYKĘ I… TAŃCZ!

Odkąd regularnie tańczę zumbę (czyli odkąd musieliśmy zostać w domu i znaleźć sobie jakieś źródło aktywności),  zastanawiam się, jak mogłam wcześniej tego nie robić?? Taniec jest cudowny! Działa jak lekarstwo na duszę i ciało, wyzwala naszą kobiecość, sprawia, że czujemy się lepiej! I muszę Wam powiedzieć, że sięgam też po innego rodzaju ćwiczenia, ale jednak zumba pasuje do mojego temperamentu i świetnie się w niej odnalazłam! A jaki rodzaj ruchu na ten czas Ty wybrałaś?

 

STAŃ SIĘ ZNOWU DZIECKIEM!

Serio! Pobaw się z dziećmi w ciuciubabkę w salonie, w chowanego, zróbcie namiot z poduszek i krzeseł, piknik na przedpokoju lub na balkonie.  Bądź tu i teraz, dla nich, dla Twoich bliskich. To jest przecież najważniejsze!

Życzę Wam, aby ten czas był dla Was wyjątkowy, mimo wszystko!

Zanim znowu wpadniemy w wir codzienności, łapmy chwile!

 

 

Ściskam Was mocniej niż zwykle i czekam na Wasze sposoby na spędzenie czasu w domu i polecenia ciekawych miejsc w sieci!