Wiecie, że nie jestem mistrzynią wszelkich “zrób to sam”, dlatego jeśli wpadnie mi do głowy prosty i szybki w wykonaniu, a na dodatek niedrogi pomysł, to ręce aż same rwą się do działania!
Natknęłam się na nie przeglądając zagraniczne strony i tak bardzo mi się spodobały, że zapragnęłam sama mieć je w domu. Drewniane koraliki, bo o nich mowa, urzekły mnie swoją prostotą i surowością. Niby od niechcenia położone na książkach, czy wyeksponowane obok bardziej eleganckich dekoracji, wyglądają jakby ktoś przed chwilą je tu zostawił i zaraz miał po nie wrócić. Metalowa szkatułka, stolik z kamiennym blatem i złote dodatki- na pierwszy rzut oka drewniane korale tu nie pasują, ale nic nie dzieje się przypadkiem! Ten kontrast jest zamierzony- różnorodność faktur i materiałów to klucz do świetnego efektu.
[pinit]
Patrząc na poniższe zdjęcia zaczęłam zastanawiać się, czemu ten drobiazg tak zwraca moją uwagę? A fenomen moi drodzy tkwi (jak to często bywa) w prostocie! Koraliki zrobione są z surowego drewna i nawinięte na zwykły sznurek. Tylko tyle, a dla mnie to jednak efekt wow! Zobaczcie jak dzięki nim możemy w prosty sposób stworzyć interesującą dekorację na stoliku kawowym, czy na półce. Nietypowy dodatek zawsze sprawia, że aranżacja jest ciekawsza, milsza dla oka.
[pinit]
Źródło: www.instagram.com/_harlowejames
[pinit]
Źródło: www.instagram.com/_harlowejames
[pinit]
Źródło: www.zdesignathome.com
[pinit]
Źródło: www.monikahibbs.com
[pinit]
Źródło: www.instagram.com/coastalhomelove
Drewniane kulki można kupić na aukcji internetowej, koszt 10 sztuk (1 opakowanie) to niecałe 6,5 zł. Ja wybrałam rozmiar 25mm i zamówiłam 3 opakowania. Sznurek, na który trzeba je nawlec miałam już w domu. Zrobienie takiej dekoracji trwa dosłownie chwilę i ciężko robić tutorial z czegoś tak prostego, ale oto co było mi potrzebne:
[pinit]
A tak wyglądał efekt, po całych 10 minutach pracy! Właściwie więcej czasu zajęło mi znalezienie koralikom najlepszego miejsca, ale ja tak lubię wszystko przekładać i zmieniać, że była to czysta przyjemność!
[pinit]
[pinit]
[pinit]
[pinit]
Myślę, że w zależności od wnętrza i własnych preferencji można użyć także kolorowych koralików, ale mi bardziej podoba się ten naturalny efekt. Uwielbiam proste pomysły, dzięki którym wokół mnie robi się pięknie!
Ależ jestem ciekawa, czy przemawia do Was ta niepozorna dekoracja? Napiszcie co sądzicie!
Ściskam!
Jeśli jeszcze nie jesteś ze mną na Facebooku, to gorąco Cię zachęcam!
Możesz dołączyć do mnie również na Instagramie!
Zapraszam Cię także na mój Pinterest!
Będzie mi bardzo miło ?

Te drewniane koraliki chodzą za mną już od dłuższego czasu. Miałam plan zrobić z nich stroik z zielonych liści. Problem w tym, że potrzebuje drewnianych kulek bez otworu. Ja też lubię proste dekoracje, a Twoja wygląda świetnie. Pozdrawiam
Ciekawy pomysł na dekorację ! Też przemawia do mnie surowość drewna i prostota a później kiedy się znudzą możliwość pomalowania i wprowadzenia drobnych zmian. Mam sporo prawdziwych korków z butelek po winie. Czy czegoś w ten deseń nie można by z nich też wymyślić Kasiu?
Myślę, że jeśli tylko taka dekoracja Ci się podoba lub coś dla Ciebie znaczy, to jak najbardziej! Można ułożyć je w jakimś ładnym naczyniu, na tacy, obok kwiaty i będzie pięknie!
Dzięki Monika! Stroik mówisz? To może być ciekawe! Poszukaj na allegro, może będą??
Hmm ? ja aranżuję co jakiś czas taką dekorację z korali. Dostałam je kiedyś podobają mi się, ale ja jakoś nieczęsto w korale noszę. Więc aby pocieszyć oczy kłade je na komodzie w rożnych aranżacjach. Moje co prawda plastikowe, aczkolwiek bardzo ładnie wykonane.
Fajnie to wygląda i te zdjęcia Kasiu?
Ja też nie noszę korali, a mam takie właśnie większe, zielone, które kupiłam sobie dawno temu i one też fajnie mogłyby wyglądać- no tylko ta zieleń, ja nie przepadam 🙂 Pokaż Twoją aranżację!
Fajny i prosty detal. Mała rzecz, a cieszy ;)Ja ostatnio coś takiego powiesiłam u Emilki w pokoju, a między koralikami jej “prace plastyczne” 😉 Miłego wieczoru.
M
Czytasz w moich myślach! Też się zastanawiam czy nie wpleść je gdzieś w galerię u dzieci 😀 Wrzuć pls zdjęcie… 😀 <3
Kasia ? moje są zielone. Ja lubię butelkową ciemną zieleń. Obecnie korale w szufladzie. Zdjęcie zrobię jak wrócę do “żywych” Grypa mnie dopadła. ??
W moje gusta nie trafia za bardzo, ale przyznaję, że niesamowicie przyciągają uwagę! Też się zdziwiłam, że na każdym z prezentowanych zdjęć tak mnie “uderzyły”. No i faktycznie, ozdoba banalna w wykonaniu, łatwa do indywidualnej zabawy wyglądem – kolorem, długością itp.
I to jest w niej najfajniejsze! Lubię takie łatwe i efektowne DIY!?